piątek, 30 września 2016

Chocolate Book TAG


Cześć!

Z żalem stwierdzam, że nie było mnie tutaj kilka dni, co niestety spowodował natłok nauki jaki miałam w tym tygodniu. W końcu po dwóch tygodniach choroby powróciłam do szkoły i znowu wdrażam się w ten szalony tryb życia szkoła-dom-nauka-sen-szkoła itd., dlatego też musicie mi wybaczyć tę małą nieobecność zarówno u siebie, jak i na Waszych blogach. Niedługo na pewno wpadnę nadrobić zaległości! :)


Przejdźmy do konkretów - ostatniego dnia września zapraszam Was na smakowity Chocolate Book TAG. W końcu nie oszukujmy się, czy istnieje ktoś, kto szczerze nie lubi czekolady? Toż to idealna przekąska na zimne jesienne, czy zimowe wieczory, a jej płynna wersja to czysta ambrozja! Dziękuję bardzo Martynie z bloga Zaczytana na poddaszu za nominację do tej zabawy i postaram się Wam przybliżyć kilka czekoladowych pozycji!



1. Gorzka czekolada - książka w mrocznym klimacie 

Nie mam pojęcia jaką książkę podać w tej kategorii! Na początku przyszedł mi do głowy "Kwiat mroku" - książka, którą czytałam dosyć dawno temu, ale miała w sobie taką ciężką aurę, przez którą powolutku brnęło się do końca. Kolejnymi skojarzeniami były natomiast - "Złodziejka książek" i "Biegnij, chłopcze biegnij" - czyli dwie historie z czasów II wojny światowej. Tutaj chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego ich atmosfera nie jest zbyt wesoła, prawda? 

2. Biała czekolada - ulubiona lekka, bądź zabawna książka

Ulubionej książki nie posiadam, dlatego też skupię się na zabawnej lekturze. Jedną z lepszych pozycji, w których humor całkowicie do mnie trafił była "Szeptucha" Katarzyny Bereniki Miszczuk <recenzja>. Gośka, główna bohaterka swoją upartością i brakiem obycia z niewielkomiejskim życiem co chwilę doprowadzała mnie do śmiechu!


3. Mleczna czekolada - książka, o której tyle się mówi, że musisz ją przeczytać

"Zanim się pojawiłeś"! Przyznam się, że obejrzałam film i jestem w nim całkowicie i niezaprzeczalnie zakochana, dlatego też muszę, po prostu muszę zapoznać się z książką. Zaczęłam pomału czytać angielską wersję, jednak idzie mi to bardzo powoli. Wiem, że kiedyś na pewno przeczytam tę pozycję w oryginale, jak i w języku polskim. :)

4. Czekolada z nadzieniem toffi - książka, która roztopiła cię od środka

"Ponad wszystko" Nicoli Yoon <recenzja>! Nie spodziewałam się zbyt wiele po tej książce, ale jej forma i treść całkowicie zdobyły moje serducho. Prostota w genialnym wykonaniu, urzekająca oprawa graficzna i lekka, lecz nietuzinkowa historia. Najlepsza książka września!

5. Kit Kat bez wafelka - książka, która cię zaskoczyła

"Rozkaz zagłady" Jamesa Dashnera. Tutaj nie jestem pewna czego oczekiwałam, ale na pewno nie spodziewałam się tak dobrej i porywającej historii. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona i mam wrażenie, że książka wciągnęła mnie mocniej, niż sama seria "Więzień labiryntu", której to jest prequelem. 


6. Gorąca czekolada z bitą śmietaną i piankami - książka, po którą sięgniesz, żeby się zrelaksować

Będzie to klasyka czyli "Duma i uprzedzenie" lub któraś z książek Matthew Quicka. Powieść Jane Austen uwielbiam i mogłabym ją czytać cały czas od nowa i od nowa, a jeśli chodzi o Quicka to lubię jego prosty styl. Trafia on do mnie bardzo dobrze i jeśli miałabym wybrać książka na chwilę relaksu pewnie sięgnęłabym po którąś z jego powieści. Chociaż bądźmy szczerzy - przy prawie każdej lekturze się relaksuję. :)

7. Pudełko czekoladek - seria, która twoim zdaniem ma wszystkiego po trochu i każdy znajdzie w niej coś dla siebie

Zdecydowanie jest to trylogia "Metro 2033" Dmitry Glukhovsky'iego. Uwielbiam styl Rosjanina, a świat który wykreował w swoich bestsellerowych powieściach całkowicie mnie pochłonął. Poleciłam jego książki znajomym i oni również zakochali się w tej historii, co oznacza, że chyba rzeczywiście są genialne. Doceniam je za głęboką treść, przekaz "międzywersowy" i dobre, trafiające do mnie przemyślenia egzystencjalno-religijno-filozoficzne. A klimat post-apokaliptyczny to taki dodatkowy plusik... ;)

Do wykonania tego TAGu nominuję:

Miłej zabawy! 

Czy tylko ja się cieszę z tego, że nareszcie mamy weekend, a z drugiej strony drżę na myśl tego ile muszę w ciągu niego zrobić? :(
Pojawicie się na Śląskich Targach Książki? Ja prawdopodobnie wpadnę w sobotę! :)

13 komentarzy:

  1. Hej:) Wydaje mi się, że jeśli już oglądałaś film ''Zanim się pojawiłeś'' to ksiązka nie wyda Ci się już tak dobra i wzruszająca. Najlepiej się ją czyta kiedy nie zna się zakończenia, bo to zakończenie głównie wyciska łzy:D Ja już jakiś czas temu czytalam te ksiazke, lecz nadal ''siedzi'' ona we mnie oraz jej bohaterzy, na pewno za rok ją powtórnie przeczytam, ale to juz nie bedzie tak samo. Co do ksiazek Austen to przeczytalam wszystkie, oprocz jednej a mianowicie ''Emmy''. Duma i uprzedzenie była całkiem całkiem, ale to nie moja najlepsza pozycja tej autorki.
    Pozdrawiam!
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do "Rozkazu zagłady" ni jak nie mogłam się zmotywować w czasie wakacji i nie przewiduje, żeby teraz tak było. Tym bardziej, że czasu mniej, a jest kilka książek które muszę niezależnie od kaprysu przeczytać. Myślę, że moim głównym zarzutem względem tej książki to fakt, iż byłam święcie przekonana, iż poznam losy Thomasa sprzed całej tej ''operacji''. Zobaczę jakie miał dzieciństwo, jakiego relację z ludźmi... Po prostu będzie to książka O NIM. Papierowy księżyc mógłby zadbać o precyzyjniejsze opisy. "Metro 2033" ma przerażające i ładne okładki zarazem. Chcę to kiedyś przeczytać.
    Nie tylko ty masz weekendowe obowiązki. Następny tydzień mam tak zawalony, że nawet nie wiem za co się zabrać, a ma być jeszcze gorzej. Ponad to nauczycielka obwieściła mi, że będę miała się przebrać za powstańca, a ja kurcze blaszka nawet nie wiem kiedy, gdzie itp. Nienawidzę takiego niezorganizowania oraz niedopowiedzeń. Za to na targach mnie nie będzie, ale życzę miłej zabawy! Pozdrawiam, Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za narobienie mi ochoty na czekoladę. :3
    I dziękuję za nominację. :*
    Nie przeczytałam "Metra 2033" po mimo tego, że mam je już od dłuższego czasu, ale jakoś jeszcze nie mogę się wczuć w tę książkę. "Ponad wszystko" tę książkę uwielbiam jeszcze nie czytałam tak bardzo innej książki. :D
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekolada❤. Niestety nie mogę, dieta biegacza. Ale muszę przyznać, że do czytania najlepsza gorzka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też cieszę się z weekendu, chociaż spędzę go prawdopodobnie w głównej mierze na nauce. Szkoła mnie pożera :D Bardzo pomysłowy i smakowity TAG. Sama w zasadzie nigdy nie jem słodyczy, ale jeśli już mi się zdarza, jest to właśnie czekolada. :)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie na rozdanie
    Dominika z Books of Souls

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnej książki z pierwszej kategorii nie czytałam, jednak te z okresu II wojny światowej raczej nie znajdą sięna mojej liście "do przeczytania" - nie moje klimaty ;')
    Szeptucha nadal przede mną, ale uwielbiam autorkę więc na pewno sięgnę po tę ksiażkę :D
    Też czytam często po angielsku ^^ idzie niezgrabnie i powoli - ale satysfakcja jaka! :D
    "Ponad wszystko" zapowiada się ciekawie, ale raczej nieprędko to przeczytam xD
    A o "Metro 2033" czytałam bardzo dużo pochlebnych opinni i strasznie ciekawi mnie ta książka! :)
    Pozdrawiam :)
    PS. Jaki świetny TAG ^^

    Osobisty ósmy księżyc

    OdpowiedzUsuń
  7. Serio musisz wstawiać takie Tagi kiedy mam plan nie jeść słodyczy? ;-; Dobra, co mi tam, jeden kawałek jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził :D
    Co do Twoich odpowiedzi, to trochę dziwne, ale większości książek nie kojarzę, może oprócz "Ponad wszystko", które czytałam i także polecam ^^
    Pozdrawiam i zapraszam :)
    Czytam, piszę, recenzuję, polecam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo kreatywny TAG :) Przy pierwszym pytaniu też od razu pomyślałam o "Złodziejce książek" tym bardziej, że narratorem jest tam Śmierć. Miałam spore obawy przed lekturą "Zanim się pojawiłeś", bo odstrasza mnie przesadzona reklama, ale warto było przeczytać tę książkę i gorąco ją polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam "Kwiatu mroku", ale za to "Złodziejka książek' i "Biegnij chłopcze, biegnij" nie są mi obce i muszę stwierdzić, że kocham te dwie historie, chociaż oczywiście masz rację, mówiąc, że atmosfera nie jest zbyt wesoła.
    "Szeptuchę" planuję przeczytać w przyszłym roku i mam nadzieję, że uda mi się to zrobić, gdyż słyszałam o tej autorce naprawdę wiele dobrego.
    "Zanim się pojawiłeś" jest bardzo dobrą książką, ale podejdź do niej na spokojnie, bo możesz się rozczarować, ale mówiłam już o tym w recenzji, więc tutaj nie będę. Dodam może jedynie, że życzę Ci przyjemnej lektury.
    "Ponad Wszystko" nadal czeka u mnie na swoją kolej-może przeczytam ją w tym miesiącu i mam nadzieję, że spodoba mi się tak samo jak Tobie.
    WOW! Chyba jesteś pierwszą osobą, która pozytywnie mówi o "Rozkazie zagłady", które będę musiała dopisać do mojej czytelniczej listy. Trylogię "Więźnia Labiryntu" bardzo lubię, więc muszę obowiązkowo przeczytać "RZ"!
    "Duma i uprzedzenie" to klasyk, który zaplanowałam sobie na ten miesiąc. Słyszałam o nim tyle dobrego, że nie mogę się doczekać aż go przeczytam!
    Na razie nie jestem zainteresowana "Metrem 2033",ale skoro każdy znajdzie w nim cś dla siebie, to może kiedyś się z nim zapoznam!
    Bardzo przyjemny TAG! Świetnie się czytało!
    Pozdrawiam!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Tag bardzo smakowity. :D
    Z wspomnianych przez ciebie pozycji czytałam jedynie "Zanim się pojawiłeś", na którym to pozwoliłam sobie na kilka łez i jak najbardziej tą pozycję polecam, bo jest przyjemna odbiorze. Czytałam też dwie pozycje wspomnianego przez ciebie Quicka, które bardzo polubiłam. Poza tym "Szeptuche" "Ponad wszystko", "Rozkaz zakłady" kojarzę ze słyszenia i mam zamiar przeczytać w niesprecyzowanej przyszłości (trudny w końcu żywot mola książkowego - tak wiele książek, tak mało czasu). No i koniecznie muszę wziąć się w końcu za coś napisanego przez Jane Austen. c:
    Pozdrawiam,
    biblioteka-wspomnien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny tag :D Bardzo mi się podoba. No i fajne książki do niego wybrałaś. Po prostu ekstra
    Na pewno jeszcze tu wpadnę, a tym czasem zapraszam na mój kanał na yt https://www.youtube.com/channel/UCYj-Ue8kq-QGAccX68-a36g

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Zostaw po sobie chociaż maleńki ślad - będzie to +100 do motywacji! ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.