Cześć Robaczki!
Ale ten czas leci i leci... Nawet nie wiem kiedy minął pierwszy tydzień nowego roku! Czasu jakoś tak mało posiadam ostatnio, jednakże nie martwcie się, za tydzień zacznę powoli ogarniać swoje życie - zacznę wtedy ferie, złapię nową energię do działanie i nadrobię wszelkie zaległości!
Dzisiaj przybywam do Was z podsumowaniem grudnia. Tak, grudnia, tylko grudnia, gdyż doszłam do wniosku, że nie jestem w stanie stworzyć podsumowania całego roku. Bloga założyłam dopiero w maju, a wcześniej nie notowałam skrupulatnie co, jak, kiedy i w jakiej ilości czytam, po prostu czytałam. Na pewno pojawi się jednak post z najlepszymi książkami, jakie przeczytałam w ubiegłym roku.
Teraz jednak skupmy się na grudniu, który, patrząc na natłok obowiązków związanych ze świętami, był chyba całkiem przyzwoity. W trakcie tych ostatnich dni roku przeczytałam pięć pozycji, co daje łącznie 1840 stron, czyli ok. 60 stron na dzień. Yay!
Przeczytane pozycje:
Jak powietrze - Agata Czykierda-Grabowska /480 stron/
Prawo Mojżesza - Amy Harmon /360 stron/
Niebezpieczne kłamstwa - Becca Fitzpatrick /424 strony/
Playlist for the Dead - Michelle Falkoff /272 strony/
Duma i uprzedzenie - Jane Austen /304 strony/
Pierwsze trzy z pięciu powyższych pozycji trafiły do mnie w ramach trzech różnych Book Tourów! Można powiedzieć, że zdecydowanie ten miesiąc do nich prawie całkowicie należał. Opinia na temat Niebezpiecznych kłamstw pojawi się w trakcie następnego tygodnia, natomiast po przeczytaniu Playlist for the Dead nie mam zielonego pojęcia, co napisać o tej pozycji... O Dumie i uprzedzeniu pojawi się kiedyś na blogu dłuższy wpis, jako że jestem olbrzymią fanką tej cudownej powieści!
Na blogu w trakcie grudnia pojawiło się siedem postów (w tym podlinkowane już powyżej dwie recenzje):
Może grudzień nie należał do najlepszych miesięcy ubiegło roku, ale w moim odczuciu był całkiem udany. Miała naprawdę sporo na głowie w jego trakcie, dlatego też jestem niesamowicie zadowolona, że pojawiło się tutaj siedem postów i przeczytałam pięć książek. Co prawda nie do końca wyszedł mi #7ReadUp, ale mówi się trudno! Przy kolejnej edycji na pewno ponownie podejmę wyzwanie!
W grudniu ruszył mój pierwszy Book Tour, a książka będzie wędrowała już do trzeciego uczestnika! 😊 Uśmiechnęło się do mnie szczęście gdyż wygrałam "
Pomiędzy wersami" w konkursie i finalnie dotarły do mnie zakładki z HP, które wygrałam w październiku!
Jak minął Wam grudzień? Pracowicie jak u mnie? A może mieliście sporo czasu na czytanie? 😉
Myślę o pewnej formie muzycznych podsumowań - ostatnio odkrywam sporo muzyki, może zacznę ją tutaj wrzucać? Co o tym myślicie?
Buziaki! 💋